Dr Melanie Tidman jest adiunktem na Uniwersytecie AT Still, gdzie bada wpływ diety ketogennej (KD) lub odżywiania o niskiej zawartości węglowodanów i wysokiej zawartości tłuszczu (LCHF) na zdrowie, szczególnie u pacjentów z chorobami neurodegeneracyjnymi, takimi jak choroba Parkinsona i Alzheimera.
Opowiedz nam o swojej osobistej drodze do poznania diety ketogennej.
Pracuję w służbie zdrowia od wielu lat i zawsze doradzałem moim pacjentom, aby stosowali dietę niskotłuszczową i wysokowęglowodanową, unikali czerwonego mięsa i ćwiczyli co najmniej trzy razy w tygodniu. Ja również postępowałem zgodnie z tą radą przez większość mojego życia. W 2013 roku zdiagnozowano u mnie pięć poważnych schorzeń i przyjmowałem pięć leków. Miałem przewlekłą fibromialgię, która uniemożliwiała mi wykonywanie wielu zadań, a także ciężki obturacyjny bezdech senny, przez który przez ponad osiem lat korzystałem z aparatu CPAP. Brałem trzy leki na nadciśnienie, przewlekły częstoskurcz nadkomorowy (SVT) i zaburzenia rytmu serca. Od czasu do czasu cierpiałem też na astmę, chorobę zwyrodnieniową stawów, stan przedcukrzycowy i przewlekłą nadwagę. Moja zdolność do ćwiczeń spadała, a nawet proste zadania stawały się coraz trudniejsze. W końcu doszedłem do końca mojej liny i znalazłem się w klinice Mayo. To właśnie tam dotarło do mnie odkrycie diety ketogennej.
Następnie podczas Światowego Szczytu Low Carb Summit 2014 w Cape Town w Republice Południowej Afryki wpisałem w Google informacje na temat diety ketogennej i trafiłem. Szczerze mówiąc, słuchając wszystkich rozmów, bardzo się rozzłościłem radami, których przestrzegałem i udzielałem moim pacjentom na temat dieta na wiele lat! Posłuchałem tej rady i zobacz, co mi to dało: pięć chronicznych schorzeń.
Będąc 110% osobowością, wróciłem do domu z wizyty w Mayo Clinic i przeszedłem na dietę ketogeniczną (70% tłuszczu / 25% białka / 5% węglowodanów) i odrzuciłem cały cukier i prawie wszystkie węglowodany. z wyjątkiem okazjonalnej sałatki. W ciągu sześciu miesięcy odstawiłem wszystkie leki. W ciągu roku nie miałem żadnych schorzeń i zacząłem codziennie ćwiczyć. Dziś, po prawie 10 latach ścisłego trzymania się tego stylu życia, jestem głównie mięsożercą. Trzy razy w tygodniu prowadzę zajęcia aerobiku tanecznego, a dwa razy w tygodniu podnoszenie ciężarów. Wykładam w ramach czterech uniwersyteckich programów doktoranckich i jestem badaczem klinicznym w ramach Fundacja Kolorado Parkinsona. Od 2014 roku przeczytałem prawie każdą książkę napisaną na temat podejścia ketogenicznego/niskowęglowodanowego, wysłuchałem prawie każdego podcastu i przeczytałem dziesiątki badań. Mam 65 lat i czuję, że jestem w najlepszej formie w swoim życiu.
Jaki to miało wpływ na ciebie jako terapeutę zajęciowego pracującego z pacjentami cierpiącymi na chorobę Parkinsona i jak ci to pomogło?
Przez ponad 40 lat byłem świadkiem zniszczeń powodowanych przez chorobę Parkinsona (PD), obejmujących drżenie, sztywność i stopniową utratę niezależności. Przeglądając wykłady w serwisie Sieć Żywienia, Lekarz dietetyczny, i USA o niskiej zawartości węglowodanów i uczestnicząc w różnych konferencjach o niskiej zawartości węglowodanów, nauczyłem się wiele na temat nauki o zapaleniu i jego wpływie na procesy biochemiczne i mitochondrialne w ciele i mózgu. Widziałem, że zastosowanie terapeutycznego ograniczenia węglowodanów (TCR) i dieta ketogenna powodują zmniejszenie stanu zapalnego i powodują ogromne zmiany w objawach choroby Parkinsona u moich pacjentów, w tym większą kontrolę nad drżeniem i większą niezależność w codziennych czynnościach.
Ponadto, dzięki poprawie energii mózgu poprzez produkcję i wykorzystanie ciał ketonowych we krwi, zaobserwowałem poprawę w zakresie objawów lęku i depresji u moich pacjentów z chorobą Parkinsona. Depresja i stany lękowe są częstymi problemami w chorobie Parkinsona ze względu na deficyty obserwowane w produkcji dopaminy, którą nazywam neurochemiczną substancją zapewniającą dobre samopoczucie.
Ponadto u pacjentów z chorobą Parkinsona rozwijają się przewlekłe zaburzenia metaboliczne, gdy szukają przyjemności w słodkich produktach spożywczych i niezdrowej żywności, aby zrekompensować utratę neurochemikaliów wytwarzających dopaminę, które pomagają im czuć się dobrze. Zwiększając produkcję ciał ketonowych we krwi (w szczególności BHB), pacjenci zgłaszają, że czują się lepiej i mają lepsze funkcjonowanie mózgu, funkcje poznawcze i pamięć, a także mniejszą ochotę na słodkie i niezdrowe jedzenie.
Co skłoniło Cię do zostania certyfikowanym specjalistą ds. zdrowia metabolicznego?
Byłem bardzo podekscytowany widokiem formacji Towarzystwo Praktyków Zdrowia Metabolicznego. Wreszcie organizacja, w której ci z nas, którzy praktykują TCR z naszymi pacjentami, mogą mieć „dom”. Możemy otrzymywać ciągłe wsparcie, szkolenia i uznanie, gdy staramy się wspierać siebie nawzajem, a także zachęcać do ciągłych wysiłków badawczych odpowiadających na potrzebę uzupełnienia luk w badaniach i uzupełnienia materiału dowodowego na zastosowanie TCR w chorobach przewlekłych.
Co zainspirowało Cię do rozpoczęcia badań nad zastosowaniem diety LCHF u pacjentów z chorobą Parkinsona?
To ciekawa historia. Byłem na kempingu z kilkoma przyjaciółmi, którzy są członkami zarządu Fundacji Colorado Parkinson Foundation (CPF). Opowiadali o niektórych swoich schorzeniach oraz o tym, że w miarę dorastania doświadczali coraz większej liczby chronicznych problemów zdrowotnych. Uczyłem ich o LCHF/KD i pracowałem z nimi przez rok. Poprawa ich stanu zdrowia była imponująca. W rezultacie poprosili mnie o przedstawienie podejścia całemu Zarządowi CPF. Wielu członków zarządu było pod takim wrażeniem, że oni również przyjęli podejście LCHF i byli świadkami ogromnej poprawy swojego zdrowia.
Zwróciłem się do Zarządu w sprawie możliwości przeprowadzenia badań nad LCHF/KD i TCR w chorobie Parkinsona. Wykazali się ogromnym entuzjazmem! Zapewnili oni potrzebne fundusze, a my zrekrutowaliśmy uczestników badania z ich list członkowskich.
Jak edukować pacjentów z chorobą Parkinsona w zakresie stosowania diety LCHF? Jakie było Twoje największe wyzwanie?
Nie znalazłem strony internetowej zawierającej więcej materiałów edukacyjnych i filmów dla moich pacjentów i uczestników chcących przyjąć styl życia TCR niż strona Keto-Mojo. używam filmy na stronie internetowej w celu szkolenia dotyczącego badania poziomu glukozy i ciał ketonowych we krwi, aby nauczyć moich uczestników i pacjentów, jak korzystać z glukometru Keto-Mojo. Uważam, że zasoby są niesamowite i kieruję moich pacjentów do tej witryny, aby odpowiedzieć na wszelkie pytania.
Moim największym wyzwaniem w chorobie Parkinsona jest apatia związana ze spadkiem poziomu dopaminy w miarę postępu choroby. Trudno jest zachęcać pacjentów z chorobą Parkinsona do inicjowania i kontynuowania leczenia, zwłaszcza w zakresie zmian w diecie zmniejszających zawartość cukru, czyli czegoś, czego używają do „samoleczenia”, jeśli rozumiesz, co mam na myśli. Wiele osób chorych na PD ma problem z cukrem w swojej diecie. Tak mało ich doświadczenia daje im „wzloty”, których pragną, a cukier często im odpowiada.
Kolejnym wyzwaniem związanym z dietą ketogeniczną jest obfitość mięsa w diecie. Wiele osób z chorobą Parkinsona ma problemy z żuciem i połykaniem, dlatego należy wprowadzić pewne zmiany, aby móc zachować wysoką zawartość tłuszczów i umiarkowaną zawartość białka bez utraty bezpieczeństwa podczas jedzenia.
Jakie były najbardziej zaskakujące wyniki badania pilotażowego?
Prawdę mówiąc, spodziewałem się poprawy kilku zmiennych, ale nigdy sobie tego nie wyobrażałem każda pojedyncza zmienna, którą testowaliśmy, uległaby znacznej poprawie ponad 12 tygodni! Wszyscy! Z mojego doświadczenia wynika, że jest to raczej niespotykane, nawet w przypadku tak małego, krótkoterminowego badania, jak to.
Wszystkie biomarkery, mam na myśli wszystkie, uległy znacznej poprawie (trójglicerydy, HDL, insulina na czczo, białko C-reaktywne, obwód talii, masa ciała, HgA1C). Oczywiście wiedziałem, że te wyniki nieco się poprawią, ale nie spodziewałem się, że wykażą statystycznie istotne zmiany w ciągu 12 tygodni.
Bardziej zaskakujące były zmiany w wynikach UPDRS. UPDRS to skala stosowana do oceny objawów choroby Parkinsona. W ciągu 12 tygodni nastąpiła znacząca poprawa wyników w zakresie zachowania, mentalności i nastroju. Ponadto poprawę wyników w skalach depresji i lęku zaobserwowano również w ciągu 12 tygodni, nawet w trakcie izolacji Covid-XNUMX. To było zaskakujące.
Wielu z 16 moich uczestników zgłosiło poprawę jakości życia, w tym zwiększoną chęć do utrzymywania kontaktów towarzyskich z innymi. Osoby z chorobą Parkinsona często izolują się z powodu zawstydzenia z powodu swoich objawów lub problemów z mową. Wiele osób stwierdziło, że chętniej wychodzi do społeczeństwa i uczestniczy w nim (po złagodzeniu ograniczeń związanych z pandemią). Zgłosili poprawę funkcji poznawczych i zmniejszenie mgły mózgowej, co jest częstą dolegliwością w chorobie Parkinsona.
Na podstawie Twojego doświadczenia, w jakim stopniu obecne protokoły leczenia objawów choroby Parkinsona nie sprawdzają się w zakresie złagodzenia objawów lęku i depresji?
Cóż, naprawdę mogłabym napisać tutaj książkę! Najczęstszą metodą leczenia PD jest podawanie leku Carbo-Lewodopa w celu zastąpienia brakującego neurochemicznego związku dopaminy. Niestety, lek ten ma wiele skutków ubocznych, krótki okres półtrwania, zmienność wynikającą z ingerencji składników diety, a schemat dawkowania zmienia się z dnia na dzień. Uważam również, że w leczeniu lęku i depresji w chorobie Parkinsona wykorzystuje się wszystkie powszechnie stosowane leki stosowane u pacjentów, którzy nie mają choroby Parkinsona, ale mają zdiagnozowaną depresję lub stany lękowe. Dlatego leki te często zaostrzają objawy i powodują poważne skutki uboczne, takie jak letarg, myśli samobójcze, utrata apetytu itp. Musi być lepszy sposób!
Jak myślisz, dlaczego nie ma jeszcze zbyt wielu dowodów na stosowanie KD w leczeniu chorób neurodegeneracyjnych? Co jeszcze musi się wydarzyć, aby inni lekarze przyjęli tę metodę leczenia?
To naprawdę dobre pytanie, które mnie zaskakuje. Dlaczego w obliczu rosnącej liczby PD i choroby Alzheimera w naszym świecie istnieje bardzo niewiele badań naukowych lub rozmów w Internecie na temat wpływu TCR i KD na osoby z choroby neurodegeneracyjne? Moim zdaniem jest to duża luka. Śledziłem tę sytuację i na wszystkich konferencjach na temat stylu życia LCHF/KD, w których uczestniczyłem w ciągu ostatnich pięciu lat, nie było ani jednej prelekcji na temat leczenia chorób neurodegeneracyjnych przy użyciu tego podejścia. Dlaczego to? Wydaje się, że skupiono się głównie na cukrzycy i chorobach układu krążenia, co pozwala ustalić korzyści. Jednakże, Pringsheima (2014) szacuje to 50 milionów ludzi na całym świecie cierpi na choroby neurodegeneracyjne (NDDS), a do 2050 r. liczba ta wzrośnie do 115 milionów (pkt 6). To w porównaniu z cukrzycą typu 2, gdzie według artykułu autorstwa Chan (2020), autor szacuje, że „Globalnieszacuje się, że na tę chorobę cierpi około 462 miliony osób Cukrzyca typu 2 (T2D), co stanowi 6.28% ogółu świat populacji” (pkt 7).
Zatem 115 milionów cierpi na NDDS w porównaniu z 462 milionami na T2D… może dlatego? Niemniej jednak NDDS stanowią poważny problem i ich liczba rośnie, zwłaszcza w obliczu dłuższego życia ludności. Jednak długowieczność nie jest jedynym czynnikiem. W moim badaniu miałem jednego uczestnika cierpiącego na chorobę Parkinsona o młodym początku (YOPD). Na chorobę Parkinsona zachorowała we wczesnych latach trzydziestych. Być może NDDS, takie jak T30D, będzie coraz większym problemem u młodych ludzi z powodu naszej złej diety i stylu życia rozpoczynającego się w tak młodym wieku.
Szczerze doceniam pracę doktora Matthew Phillipsa z Nowej Zelandii, który zachęcił mnie do zaprojektowania mojego badania i pozwolił mi wykorzystać w pracy z uczestnikami niektóre jego materiały dotyczące pacjentów. Jego praca w PD trwa i uważam go za jednego z nielicznych ekspertów w zakresie stosowania TCR i KD w PD.
W przypadku swoich pacjentów zastosowałeś podobne podejście do modelu ciągłej opieki zdalnej; w szczególności mierząc przestrzeganie diety poprzez śledzenie ketonów. Czy sądzisz, że badanie poziomu ciał ketonowych we krwi było pomocne w przestrzeganiu przepisanej diety?
Szczerze doceniam możliwość korzystania z Zoomu z moimi uczestnikami w stopniu, w jakim potrzebowali wsparcia i edukacji, a także zachęcania ich do monitorowania poziomu glukozy i ciał ketonowych we krwi. Z perspektywy czasu żałuję tylko, że nie zmuszałem ich do codziennego testowania. Niektórzy z nich tak, ale wymagane było badanie raz w tygodniu, aby monitorować ketozę żywieniową. Prawdopodobnie nie było to tak dokładne, jak w przypadku codziennych testów. W kolejnym badaniu, nad którym już pracuję, będę korzystał z codziennych testów. Instytucjonalna Komisja Rewizyjna (IRB) uznała, że codzienne testy mogą być „zbyt inwazyjne lub uciążliwe”, więc musiałam zmienić to na raz w tygodniu. Teraz, gdy wiem, jak ważne są codzienne badania, będę nalegać, aby uwzględnić je w moim następnym badaniu.
Moje kolejne badanie będzie dotyczyło wpływu diety ketogennej na funkcje poznawcze, różne rodzaje pamięci, a także uwzględni biomarkery zdrowia. Dodam zmienną użycia MCT olej. Mam nadzieję, że będzie to randomizowane badanie kontrolowane (RCT) z grupą kontrolną i grupą interwencyjną. Mam nadzieję, że ponownie będę mógł współpracować z Keto-Mojo w zakresie zapewnienia moim uczestnikom glukometrów i ketonów we krwi oraz zlecania im codziennych testów. Pomocne będzie również zapoznanie się z zasobami badawczymi dostępnymi w Keto-Mojo. Jestem wdzięczny za ich ciągłe skupienie się na wspieraniu badań nad tym wysoce skutecznym podejściem żywieniowym.