Dziś 1600 osób umrze na raka w Stanach Zjednoczonych. To ta sama liczba osób, która zmarła wczoraj i która umrze jutro, a być może wiele jutrzejszych. W rzeczywistości prawie połowa dorosłych w Stanach Zjednoczonych doświadcza raka w ciągu swojego życia. W ciągu ostatnich kilku lat dwanaście krajów Unii Europejskiej zadeklarowało raka jako zabójcę #1 z powodu chorób serca, a wkrótce nadejdzie Ameryka. Co gorsza, oczekuje się, że do 2030 r. Liczba zachorowań na raka podwoi się na całym świecie. Czas przyjrzeć się wezwaniu do działania.
Wychodząc poza ideę, że rak jest zaburzeniem genetycznym i po prostu pechem, musimy skupić się na metabolicznych, komórkowych i molekularnych warunkach, które napędzają raka. Takie podejście skłania nas do wyjścia poza leczenie nowotworu i zbadanie terenu lub zbieranie fizjologicznych wzorów w ciele, które oddziałują z tym, co wkładamy, zakładamy i otaczamy. Powód tego nowego sposobu patrzenia na raka jest jasny: guz jest jedynie objawem podstawowej nierównowagi, a usunięcie go rzadko powoduje wyleczenie. Znalezienie narzędzi do rozwiązywania problemów z zaburzeniami równowagi metabolicznej i poprawy zdrowia mitochondriów (części naszych komórek wytwarzających energię) przy niewielkich lub żadnych skutkach ubocznych to moja praca od ponad ćwierć wieku.
Leczenie raka dzisiaj
Intelektualizacja i koncentracja na badaniach nad rakiem i statystykach to tylko niewielka część rozważań dotyczących leczenia. Znane są „toksyczne obciążenia” lub okoliczności, które zwiększają ryzyko zachorowania na raka, takie jak palenie papierosów, spożywanie produktów pochodzenia zwierzęcego wyhodowanych przez CAFO (Concentrated Animal Feeding Operations) (zawierających azotany, hormony, antybiotyki, ziarna itp.) ) i narażenie na promieniowanie. Istnieje jednak jeszcze jeden ważny czynnik określający prawdopodobieństwo utrzymania się dobrze lub zachorowania podczas interakcji z różnymi toksycznymi obciążeniami: bioróżnorodność i jej wpływ na zdrowie mitochondriów. Nie jest to już kwestia JEŚLI ktoś ma toksyczne obciążenie, ale to, jak bardzo i jak to obciążenie wpływa na biochemię i epigenetyczny plan tej osoby. W tym miejscu zrozumienie może znacznie wpłynąć na przyszłość zdrowia ludzkiego.
Historia kłopotliwych metod leczenia raka
Wiele przyczyn, do których doszliśmy do tego stopnia, że połowa z nas zachorowała na raka w ciągu naszego życia, wykracza poza zakres tej dyskusji. Należy jednak zauważyć, że podejście skoncentrowane na nowotworach, które przyjęliśmy od czasu ogłoszenia przez nas „wojny z rakiem” w 1971 r., Tylko przyczyniło się do rozwiązania problemu, a nie pomogło nam znaleźć rozwiązanie.
W Stanach Zjednoczonych jedynymi terapiami oferowanymi w przypadku raka są chemioterapia, radioterapia, chirurgia, blokowanie hormonów i inne terapie celowane (chociaż niektóre terapie immunologiczne zaczynają się pojawiać). A przecież nasze wskaźniki przeżycia ledwo wzrosły w ciągu 50 lat. Co gorsza, wskaźniki zachorowań na raka wzrosły w zadziwiającym tempie, podobnie jak wskaźniki nawrotów - około 70 procent, według American Cancer Society. Tymczasem dzięki niszczącym mitochondriom efektom wspomnianych terapii przeciwnowotworowych od lat 70. XX wieku nastąpił 300-procentowy wzrost liczby nowych nowotworów u osób uprzednio zdiagnozowanych i leczonych!
Terapie integracyjne w leczeniu raka
Nieskuteczność współczesnego leczenia raka, nasuwa się pytanie, czy istnieją lepsze sposoby leczenia raka, a przynajmniej sposoby, w jakie możemy pomóc, aby dzisiejsze leczenie raka było bardziej skuteczne i mniej wyniszczające? Odpowiedź brzmi tak. Najpierw zdefiniujmy koncepcję zintegrowanej onkologii. Osobiście zgadzam się z definicją autorstwa mojego kolegi, dr Donalda Abramsa, który opisuje ją jako „racjonalne, oparte na dowodach połączenie konwencjonalnej terapii z uzupełniającymi interwencjami w zindywidualizowany schemat terapeutyczny, który dotyczy całej osoby (ciała, umysłu, ducha) z rakiem. ” Istnieje wiele podejść do wspierania organizmu poprzez proces raka, poprawiając wyniki standardowej opieki (SOC), jednocześnie poprawiając jakość życia i zapobiegając nawrotom raka. Używam słowa „anulowanie” celowo, jako czasownika, ponieważ opisuje proces, który jest dynamiczny, a zatem zmienny, czyniąc raka bardziej podobnym do leczenia choroby przewlekłej w porównaniu z wyrokiem śmierci. Niestety, wiele z tych terapii integracyjnych jest rzadko słyszanych w tym kraju, przykłady obejmują między innymi ekstrakt albumu wiskozowego (jemioła), witaminę C w dużych dawkach, konopie indyjskie, hipertermię i dietę ketogeniczną.
Wspólnym motywem wspomnianych powyżej terapii jest ich delikatny, ale potężny wpływ na przywracanie rytmu terenu, równowagi i komunikacji komórkowej, jak opisano bardziej szczegółowo w mojej książce, Metaboliczne podejście do raka, przynosząc jednocześnie synergię z innymi toksycznymi terapiami, takimi jak chemia. W rzeczywistości, w niektórych przypadkach okazało się, że te interwencyjne działania same w sobie stanowią skuteczną odpowiedź, odsuwając ciężar raka.
Inne wspólne mianowniki tych terapii integracyjnych obejmują immunomodulacja (równoważenie układu odpornościowego), właściwości przeciwzapalne i indukcja apoptoza (zaprogramowana śmierć komórki, która jest procesem różnicującym zdrowe komórki i komórki rakowe). Nasze zdrowe komórki przechodzą cykle i są poddawane recyklingowi, gdy są wyczerpane, ale komórki rakowe stają się nieśmiertelne, bardziej uszkodzone i zmutowane i nie chcą umrzeć. Obniżenie angiogeneza (wzrost naczyń krwionośnych do guzów), regulacja szlaków metabolicznych i pozytywny wpływ na ekspresję epigenetyczną (ręka, którą otrzymałeś, ale wpływają na nią wybory stylu życia) to kilka innych sposobów, w jakie te terapie wspomagające odgrywają rolę w leczeniu raka.
Leczenie raka za pomocą diety ketonowej
Na potrzeby tego artykułu skupimy się bardziej na diecie ketogenicznej, która jest stosowana terapeutycznie od lat dwudziestych XX wieku w leczeniu padaczki i nabiera obecnie rozpędu (w oparciu o badania) jako potężnego narzędzia do pozornego wpływania na plagę WSZYSTKIE choroby przewlekłe dzisiaj, w tym rak. W rzeczywistości do tej pory trwa 21 badań klinicznych dotyczących diety ketogenicznej i raka.
Dziś my, Amerykanie, spożywamy ponad połowę naszych kalorii w postaci węglowodanów. Węglowodany drastycznie ograniczają naszą zdolność do zapobiegania przewlekłej chorobie i prowadzenia zdrowego życia, ponieważ mają negatywny wpływ na naszą funkcję mitochondriów. Być może pamiętasz z klasy biologii szkoły podstawowej, że te ważne składniki komórkowe są odpowiedzialne za wytwarzanie naszej energii (ATP), ale są również odpowiedzialne za nasz proces starzenia się i apoptozę, jak wspomniano powyżej.
Ponieważ dieta ketogeniczna jest dietą o wysokiej zawartości tłuszczu i niskiej zawartości węglowodanów, przywraca nam zrównoważone spożycie makroskładników odżywczych, które cieszyliśmy się przed powstaniem rewolucji przemysłowej. To był czas, kiedy byliśmy bardziej jak silnik hybrydowy, spalający tłuszcz tak łatwo, jak dzisiaj spalamy węglowodany, tworząc bardziej odporne mitochondria. Fakt ten ma znaczenie w odniesieniu do raka, ponieważ bycie w stanie elastyczności metabolicznej (tego silnika hybrydowego) jest przysłowiową fontanną młodości i zwiastunem zdrowej funkcji mitochondriów, a dysfunkcja mitochondriów leży u podstaw wszystkich dzisiejszych chorób przewlekłych. Jedną z podstawowych cech raka jest uszkodzenie naszych zdrowych komórek i obniżona zdolność do generowania energii i naprawy. Ponadto przerzuty lub rozwój wtórnych nowotworów złośliwych w pewnej odległości od pierwotnego miejsca raka są również związane z uszkodzonymi mitochondriami (naszymi elektrowniami wewnątrzkomórkowymi), które łączą się z paliwem z naszego pożywienia, środowiska, myśli i energii naszego ciała żąda.
Przy zbyt małej lub zbyt wielu uszkodzonych mitochondriach tracimy naszą zdolność do wykonywania „apoptozy”(biologicznie zaprogramowana śmierć komórki) i zatrzymać wzrost raka. Dieta ketogeniczna może być systemem kontroli przyrody i równowagi, a bycie w stanie ketozy lub elastyczności metabolicznej (ponieważ każdy z nas został zaprojektowany, aby uzyskać dostęp w razie potrzeby), jest tym, co poprawia wyniki leczenia, zapobiega chorobom i przywraca nas do naturalnego stanu zdrowia i witalności. Dokładniej, dowiedzieliśmy się, że będąc w stanie ketozy, BEZPOŚREDNIO wpływa na WSZYSTKIE 10 Cechy Cancer, czyniąc komórki rakowe bardziej podatnymi na wpływ wszystkich terapii przeciwnowotworowych, zatrzymując dalszy wzrost, indukując śmierć komórek, wzmacniając funkcję odpornościową, zmieniając ekspresję epigenetyczną, zmieniając angiogenezę, by wymienić tylko kilka! A co najważniejsze, pozostałe zdrowe komórki i człowiek owinięty wokół tego procesu raka, wielokrotnie zgłaszają wyższą jakość życia z większą energią i mniej skutków ubocznych leczenia.
Błędne informacje i nieporozumienia na temat diety ketonowej wywołały wiele kontrowersji i sprawiły, że wiele osób postrzegało ją jako dietę głodową lub szybką drogę do niebezpiecznej kwasica ketonowa (nagromadzenie kwasów we krwi, które zwykle związane są z podwyższonym poziomem cukru we krwi i stresem oksydacyjnym wraz z poziomem ketonów we krwi znacznie powyżej 15 mmol). Jednak wielu pacjentów z rakiem skutecznie opóźniło lub odepchnęło obciążenie nowotworem (ilość raka w ciele) w ketogenicznym stylu życia (a w niektórych przypadkach na czczo), nawet gdy inne terapie zawiodły. Odkryli również, że działa on wzmacniająco i synergicznie jako środek wspomagający standardowe leczenie raka.
Wszystkie moje wieloletnie doświadczenia i badania nad rakiem nauczyły mnie jednej rzeczy na pewno: nie ma jednego leczenia, diety, pigułki lub mikstury, które skutecznie zapobiegałyby rakowi. Jednak wdrożenie diety, która zapewnia elastyczność metaboliczną (możliwość przejścia ze spalania węglowodanów na spalanie tłuszczu), która powoduje wystarczająco wysoki poziom ketonów we krwi, aby utrzymać cię w ketozie) może pomóc w zarządzaniu procesem przewlekłej choroby. Jako osoba, która przez prawie trzy dekady stosowała ketogeniczny styl życia dla siebie i dziesiątek tysięcy pacjentów, mogę powiedzieć, że udowodnił, że jest to bezpieczny i skuteczny sposób wspierania całego ciała, umysłu i ducha w bardzo trudnym czasie ten rak wywołuje.
Zachęcam wszystkich dotkniętych rakiem do znalezienia lekarza, który specjalizuje się w zintegrowanej onkologii i metabolicznych terapiach żywieniowych, aby uzyskać najlepszy wynik. Nie masz raka? Świetny! Jedynym lekarstwem jest zapobieganie, więc zacznij poznawać swój teren, być może zaczynając od kwestionariusza w naszej książce, Metaboliczne podejście do raka ($21.35 twarda okładka), jako sposób na poznanie tego, co wpływa na twój teren i pozwala ci przejąć kontrolę, a nie stać się statystyką! Jak mówi jeden z moich klientów: „Zachowaj spokój i keto!”